Fotki z pobytu w Zielonej Hucie

Taką piękną tęczę udało mi się uchwycić. Pogoda iście zaskakująca. Raz deszcz, raz słońce. Do tego powiewało nam łagodnie i liście grały nam muzykę kojącą serce. To jak balsam i warto uciekać od zgiełku miasta na takie "pustynie". To nic, że nas trochę przemoczyło, atrakcje musza być! Dzieciaki przez cały czas siedziały w bazie na drzewie. Niechętnie przychodziły nawet na posiłki. Wyobraźnia dawała im pole do popisu. Oliwier tylko przez chwilę bał się nowego otoczenia i nawet dobrze zaaklimatyzował się w namiocie. Spał 3 godziny w dzień! Każdemu życzymy takich chwil sam na sam z naturą i z Panem Bogiem, który nam urozmaicał pobyt, dając tyle naturalnych atrakcji.



Posted by Picasa

Posted in |

0 komentarze: