Nie ma to jak ruch na świeżym powietrzu!

Ferie minęły nam spokojnie. Urlopowałam z doskoku. Ale weekendy były nasze. Więc nie traciliśmy czasu na duperele, ale czynnie wypoczywaliśmy. Mimo, iż śniegu u nas właściwie wcale nie było, ale temperatura trochę spadła i na naszych lokalnych góreczkach sztuczny śnieg jako tako się trzymał. Polecam dla maluchów trasy w Trzepowie oraz w Fojutowie (tu góreczka jest malutka, dorośli nie poszaleją, ale dzieciakom się podobało).

Posted in |

0 komentarze: