odliczanie do wyjazdu

Kończy się weekend. U nas dziś dżdżysto, i niezbyt zachęcająco do spędzania czasu na powietrzu. Przed chwilą wyszła z gościny u nas moja kuzynka Monika z mężem Tomkiem i mój chrzestny ojciec. Oliwier popisywał się. Wyginał ciało w każdą stronę, próbował stawać na rękach, robił fikołki, kopał pilkę, a nade wszystko biegał, biegał ... Kto zna Olisia, ten wie, że przemieszcza się biegając. Energię ma przy tym niespożytą. Uwielbia wizyty gości, bo na nas już nie robią wrażenia jego popisy, ale w gościch ma zawsze wierną publikę ;)
Monika zakupiła pieska-maskotkę, którą otrzymałam na licytację w ramach akcji: "Kup misia dla Olisia". Niech Ci kuzynko przynosi szczęście!
Wracając do spraw zdrowotnych: lekarz z Bydgoszczy zalecił obserwację węzłów. Mamy sie zgłosić na poczatku lipca na kolejne badanie. Ustaliłam termin na 22 lipca, nie jest to wprawdzie początek, ale inaczej mi nie pasowało.
Odliczam już dni do naszego wyjazdu wakacyjnego. 28 maja wylatujemy na zasłużony odpoczynek. Zbieraliśmy na ten wyjazd przez cały rok 2008 i się udało. Prosiłam o dofinansowanie nasz PCPR, lecz otrzymałam odpowiedź, że na wyjazdy wakacyjne nie dofinansowują dla dzieci z RZ. Dali nam wniosek, żeby pisać do Fundacji Akuku. Napisaliśmy. Jednak ktoś kiedyś wymyślił takie mądre przysłowie: "Człowieku, licz tylko na siebie". Gdybyśmy chcieli czekać na ich dofinansowanie, to pewnie i do przyszłego roku by nam zeszło. Wzięłam pozyczkę z pracy, a takze odmawialiśmy sobie przyjemności i uzbieraliśmy potrzebną kwotę. Paszport dla Oliwiera też już czeka w szufladzie, załatwiliśmy go po wielu perypetiach. Więc całą naszą liczną rodzinką juz za 18 dni będziemy wypoczywać nad Morzem Śródziemnym!

Posted in |

2 komentarze:

  1. Anonimowy Says:

    A masz inne dzieci poza Oliwierem?

  2. fasolik Says:

    mam w sumie czworo! :) Trójka biologicznych i Oliwier.