Przed chwila wrócilismy z festynu rodzinnego, który zorganizował Zespół Szkół Katolickich. Muzyka, jedzonko, (Przemek z kolegą piekł pyszne kiełbaski), swojski klimacik, super pogoda i czegóż więcej trzeba, żeby miło spędzić czas!?
Dzieciaki szalały, rodzice rozprawiali o "bardzo ważnych" sprawach, popijając kawkę i zagryzając ciachem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisz swoje uwagi, chętnie poczytam konstruktywne opinie nt. tego, co piszę :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.